AFRYKAMERA W KONTAKCIE! – Afrodance – 11. Afrykamera Edition
Warsztaty tańca z Alainem Nca (Kamerun) i Carlą Tavares (Wyspy Zielonego Przylądka)
* sobota, 23 kwietnia:
13:30 – 15:00 – Coupé Décalé z Alainem
15:00 – 16:30 – Batuque i Cola z Carlą
* 24 kwietnia, godz. 21.00 – 01.00. – Afrykańska Panta Rei – impreza taneczna z muzyką afrykańską oraz muzyką całego świata. 🙂
……………………………………
Koszt warsztatów: 40 zł,
zapisy: emilia@afrykamera.pl
WPŁATA PEŁNEJ KWOTY (40 ZŁ) NA KONTO:
BANK HANDLOWY S.A.
PL 71 1030 0019 0109 8530 0031 2155
FUNDACJA FILMGRAMM
ul. Wyzwolenia 9/71
00-573 Warszawa
…………………………
O tańcach:
* Coupé décalé – taniec i muzyka z Wybrzeża Kości Słoniowej. Tworzona również w Paryżu. Muzyka inspirowana jest różnymi wpływami, od popularnych tańców Afryki takich jak: kongijski soukous czy też rodzimy zouglou (z WKS), aż po współczesne formy techno czy house. Taniec ma bardzo frywolną i rytmiczną formę. Raczej proste kroki łączą się z dynamicznym i bardzo rytmicznym ruchem ciała, głównie stóp, rąk i przede wszystkim bioder. Energia i radość rodem z Afryki. 🙂
* BATUK (batuku, batuque), to jeden z tradycyjnych tańców z Wysp Zielonego Przylądka, najbardziej
charakterystyczny dla Wyspy Santiago. W wersji stricte tradycyjnej wykonywany był wyłącznie przez kobiety
zwane batucadeirami (kreol. batu – uderzać, cadeira – w tym znaczeniu – pupa). Kobiety siedzą w półkolu,
pozostawiając przed sobą kawałek przestrzeni dla tancerki. Między kolanami mają tchabetas, w które
zaczynają rytmicznie uderzać.
Oprócza tchabetas rekwizytami niezbędnym w batuk jest takżeo pano.O panoto bawełniany kawałek
materiału (tradycyjnie używa się do tegopano di terra– czarnego paska materiału z charakterystycznym wzorem, przepasany na biodrze tancerki, który służy do uwydatnienia i przyciągnięcia uwagi na ruchy tej części ciała
podczas tańca. A tchabeta, to „perkusja”. Utworzona jest z poduszki uformowanej ze skrawków materiału,
obtoczonej materiałem z plastiku (dziś najczęściej używa się po prostu taśmy klejącej), żeby uzyskać
bardziej ostry i przeszywający dźwięk.
* COLA (kola, z portugalskiego colar oznacza „zlepiać, łączyć” i to znaczenie wyraźnie odzwierciedlone jest w
tańcu, w którym tancerze uderzają o siebie biodrami). Taniec ten jest nieodłącznym elementem czerwcowej
festy Sanjon – Świętego Jana. Podobno w czasach niewolnictwa, to właśnie w dzień Świętego Jana
niewolnicy mieli przyzwolenie na zabawę i szczyptę swobody. Wolność tę wyrażali głównie w ekspresyjnym
tańcu, a z powodu ograniczonych kontaktów seksualnych, „odtwarzali” je podczas tańca. Niezależnie od
tego taniec Kola na pewno jest odzwierciedleniem radości, rytmu, ruchu i swobody ciała. Podczas festy
nieodłącznie wtóruje mu wszechobecny dźwięku bębnów, które przywołują świętujących i nadają całej
zabawie medytacyjny rytm.
……………………………………………………………..
O prowadzących:
Carla Tavares (Wyspy Zielonego Przylądka) – Kabowerdenka, doktorantka AGH. Jak każda badia (mieszkanka kabowerdeńskiej wyspy
Santiago) taniec ma we krwi, o czym będziecie mogli się przekonać już na warsztatach!
Alain Ndasi (Kamerun):
Taniec ma we krwi! Jako dziecko tańczyć uczył się od ojca i dziadka. Już w przedszkolu miał swoje pierwsze występy. Obecnie występuje z wieloma grupami Afro Dance m.in.w: grupie La Taniere du Lion.
Style tańca afrykańskiego, jakie tańczy i naucza Alain, to: afro, couper dealer, ndombolo, kizomba, Koduro, bikutsi, forro, azonto.
ZAPRASZAMY! 🙂